Sposób przygotowania się do badania ginekologicznego zależy od powodu wizyty u lekarza.
W wypadku, gdy jest to okresowa wizyta kontrolna, zasady są proste. Wystarczają zwyczajne zewnętrzne zabiegi higieny intymnej wykonane w domu (z zastosowaniem środków do higieny intymnej o kwaśnym odczynie – pH, zgodnym z fizjologicznym odczynem pochwy, kierunek ruchów przy podmywaniu się - od przodu ku tyłowi). Przed wejściem bezpośrednio do gabinetu lekarskiego należy skorzystać z toalety i opróżnić całkowicie pęcherz moczowy, o ile kobieta nie oddawała moczu w czasie ostatnich 30 minut. Uzasadnieniem dla takiego postępowania jest fakt, że pęcherz moczowy anatomicznie znajduje się przed macicą, zaś odczucie parcia na mocz pojawia się dopiero przy jego znacznym wypełnieniu. Tak więc w sytuacji, gdy pęcherz moczowy jest w dużym stopniu wypełniony bez świadomości kobiety, zasłania on macicę i odpycha ją ku tyłowi - utrudnia badanie ginekologiczne i fałszuje ocenę narządu rodnego, zaś dla pacjentki takie badanie jest nieprzyjemne.
Pusty pęcherz moczowy jest również potrzebny od badania USG wykonanego sondą przezpochwą (endovaginalną, transvaginalną – TV).
Ponadto należy powstrzymać się od współżycia przez 3-4 dni poprzedzające badanie, w tym czasie również nie wykonywać irygacji (płukań) dopochwowych. Ważne jest również niestosowanie leków dopochwowych oraz dopochwowych globulek antykoncepcyjnych przez tydzień poprzedzający badanie (niektóre leki długo utrzymują się w środowisku pochwy).
Ideałem byłoby, gdyby w przypadku kobiety miesiączkującej taka wizyta miała miejsce w pierwszej połowie cyklu, tj. 3-5 dni od zakończenia krwawienia miesięcznego. Taki czas ułatwia właściwą ocenę gruczołów piersiowych (narządy hormonozależne) w rutynowym badaniu piersi (w języku medycznym – sutków), jak i jest idealny do pobrania wymazu z szyjki macicy do badania cytologicznego. Jednakże mając świadomość złożoności życia współczesnej kobiety często wychodzimy z założenia, że lepiej jest zgłosić się na badanie kontrolne w innym momencie cyklu miesięcznego, niż nie przyjść wcale.
W przypadku, gdy powodem wizyty jest wysiłkowe nietrzymanie moczu, w trakcie badania konieczny jest wypełniony pęcherz moczowy.
Podobna sytuacja jest wtedy, gdy należy wykonać badanie USG narządu rodnego sondą przezbrzuszną (transabdominalną - TA). Wówczas do wykonania badania niezbędny jest bardzo wypełniony pęcherz moczowy.
Jeżeli powodem zgłoszenia się kobiety jest stan zapalny narządu rodnego, manifestujący się upławami (nieprawidłową wydzieliną pochwową), nietypowym zapachem, przygotowawcze zabiegi higieniczne winny być wykonane oszczędnie lub nawet zaniechane, by nie osłabiać bądź maskować objawów, a tym samym utrudniać postawienie właściwego rozpoznania czy pobrania materiału do badania np. bakteriologicznego. Podobne zasady dotyczą zmian chorobowych zlokalizowanych na sromie i w jego okolicach. W żadnym wypadku nie należy się wstydzić czy krępować – są to normalne objawy choroby, której diagnostyka i leczenie są zadaniem lekarza.
Jeżeli powodem niepokoju kobiety są nieprawidłowe krwawienia z dróg rodnych– występujące po współżyciu (postkoitalne, kontaktowe), przedłużające się, obfite, z towarzyszącymi silnymi bólami miesiączki, krwawienia przedmiesiączkowe, międzymiesiączkowe czy krwawienia pomenopauzalne – nie należy zwlekać z wizytą u ginekologa. Krwawienie z dróg rodnych nie powinno w żadnym wypadku być przyczyną skrępowania. Nie jest ono przeciwwskazaniem do badania ginekologicznego. Wręcz przeciwnie – staje się wskazaniem do badania. Jeżeli widać źródło krwawienia, często można ustalić jego przyczynę. Jeśli jest bardzo obfite, tym bardziej nie należy zwlekać, czekać aż „przejdzie”, tylko szukać środków zaradczych, by je zakończyć, nim kobieta utraci dużo krwi.
Inne aspekty przygotowania do wizyty w takich wypadkach nabierają drugorzędnego znaczenia. Najważniejsza wszakże jest pomoc lekarska. Tak więc postępowanie zarówno pacjentki jak i lekarza musi być elastyczne, dostosowane do celu wizyty.